O22. sweetdreams121.blogspot.com

Pierwsze wrażenie (5/10pkt)

Na początek blog wzbudził we mnie pozytywne wrażenia. Jednak po chwili wpatrywania się moje odczucia lekko uległy zmianie. Nazwa bloga niezbyt zachęciła mnie do jego przeglądania. Adres to sweetdreams121.blogspot.com Nie jest jakiś specjalnie wyszukany i oryginalny. Możemy taki znaleźć w wielu blogach. Zajęłam się małymi poszukiwaniami by dowiedzieć się co oznacza liczba 121. Jednakże nie znalazłam takiej informacji. Tytuł także jest bardzo popularny. Nie wzbudza to we mnie żadnych pozytywów. Przez chwilę patrzenia na blog przesłodzone kolory zaczęły nieco drażnić moje oczy. Favikona to fioletowe kwadraciki. Plus za to, że kolorystycznie pasują do bloga.

Szata graficzna (5/10pkt)

Banner bloga wygląda na szybko robionego. Jest trochę nieestetycznie wykonany i moim zdaniem niedopracowany. Taki nagłówek możemy spotkać na prawie każdym blogu lifestylowym. Sklejka paru obrazków z małymi drobiazgami jest już przereklamowana. Kolorystyka bloga jest nieco przesłodzona. Dominują tam kolory takie jak róż i fiolet. Szablon jest bardzo cukierkowy i drażni oczy. Tło jest za bardzo wyraziste i drażni mnie w odczytywaniu treści. Do tego także jest nieestetyczne. Czcionka nie przeszkadza w odbieraniu tekstu, który przekazuje autorka. Strony umożliwiają poznać trochę lepiej bloggerkę oraz to czym jeszcze się zajmuje. W jednej z nich można reklamować swoje blogi, na które później Oliwia zerknie okiem.

Treść oraz poprawność (18/20pkt)

Ortografia na ogół jest dobra. Czasem zdarza się autorce pozjadać litery. Na interpunkcję także nie można narzekać. W tekście nie ma także wielu emotikon co jest dużym plusem. Treść zgadza się z tematyką bloga.

Dodatki (3/5pkt)

Autorka dostaje plusa za muzykę w tle. Nie dostrzegłam żadnych filmików. Możemy za to obejrzeć wiele obrazków oraz zdjęć niezbyt specjalnej jakości.

Dodatkowe punkty (0/5pkt)

Nie przyznaję żadnych dodatkowych punktów.

Podsumowanie (31/50pkt)

Uzyskałaś 31 na 50 możliwych punktów. Jest to połowa całkowitej sumy, ale mimo to niezbyt dobry wynik. Musisz jeszcze popracować nad szablonem i estetyką twojego bloga oraz nad wykonywaniem zdjęć, które tam zamieszczasz. Masz wielkie chęci do bloggowania więc z pewnością uda Ci się wyprowadzić bloga na szczyty :)

O2O. Ocena: superphot.blogspot.com

Pierwsze wrażenie (5/10 pkt)

Moje pierwsze odczucie po zobaczeniu bloga nie było pozytywne. Negatywne emocje wzbudził we mnie na pierwszy rzut oka nagłówek. Szablon jednak dosyć przypadł mi do gustu, lecz po chwili spędzonej na blogu, znalazły się we mnie zastrzeżenia. Adres bloga to superphot.blogspot.com - oznacza super fotki, zdjęcia. Od razu mogę się domyślić, że chodzi tutaj o blog fotograficzny. Tytuł bloga to: "Govinda W. photography". Nie jest zbyt specjalny. Do słowa photography autorka dołączyła jedynie swoje imię, co nie jest oryginalne, za to często spotykane. Favikona nie jest zbyt czytelna. Moim zdaniem przedstawia fioletowego motyla na białym tle.

Szata graficzna (7/10 pkt)

Szablon bloga na początku nie wzbudza negatywnych wrażeń. Jest on jednak mało profesjonalny i trochę chaotyczny. Tło jest białe, a akcenty na blogu są w kolorach fioletu. Znajduje się tam także kolor zielony, niebieski? Nie jestem w stanie dokładnie go określić. Czcionka jest czytelna. Banner nie wzbudza we mnie pozytywizmu. Jest dość mały i bardzo kolorowy. Kwiaty w jego tle i umieszczona tam fotka nie pasują do siebie. Mamy umieszczone także cztery zakładki. Dając dwie zupełnie niepotrzebne, autorka zapomniała o najważniejszej, a mianowicie "O mnie".

Treść oraz poprawność (15/20 pkt)

Nie znalazłam jakiś specjalnych błędów ortograficznych. Za to w treści znajduje się dużo emotikon i wykrzykników. Zamiast tego bloggerka mogła po prostu użyć zwykłej kropki. Z pewnością tyle by wystarczyło. Mimo iż jest to blog fotograficzny zauważyłam, że wielu notkach brakuje zdjęć. Jeżeli już fotki się pojawiają są w miarę dobrej jakości.

Dodatki (3/5 pkt)

Na blogu znajdują się najważniejsze gadżety, czyli zakładki, obserwatorzy, statystyka oraz archiwum. Możemy także przeczytać o autorce krótki opis. Głównym punktem bloga fotograficznego są zdjęcia, które pojawiają się w miarę regularnie oraz filmiki.

Dodatkowe punkty (0/5 pkt)

Nie przyznaję żadnych dodatkowych punktów.



Podsumowanie (30/50 pkt)
Droga Govindo, zdobyłaś 30 punktów na 50 możliwych. Twój blog wymaga poprawy. Uzyskałaś wprawdzie więcej niż połowę punktów, jednakże nie dużo. Musisz popracować nad wyglądem bloga oraz zdjęciami, które tam umieścisz. Byłoby lepiej gdybyś umieściła zakładkę, w której opowiesz o sobie. Życzę Ci powodzenia :)

O15. Ocena: substancja-dajaca-zycie.blogspot.com

1. Pierwsze wrażenie (10/10 pkt)

Blog nie przywitał mnie przesłodzonym nagłówkiem, tłem, czy adresem lub tytułem. Moje pierwsze odczucie było bardzo pozytywne. Zachwyciło mnie, że strona jest inna niż cała pozostałość w sieci. Tytuł jest dość niepowtarzalny. "Welcome To My DNA" - oznacza "Witaj w moim ciele, życiu, świecie", jak pisze autorka. Nazwę zaczerpnięto od zespołu Blackfield, a dokładnie z ich trzeciego albumu studyjnego. Adres zaś nie jest zbyt krótki, za to łatwy do zapamiętania. Bloggerka w zakładce "O mnie" wyjaśnia, że adres to fragment ulubionego wiersza jej chłopaka. Jako favikona służy nam czarne serduszko na białym tle, które bardzo ładnie wygląda przy tym adresie. Można się domyślić, że blog jest pisany raczej o życiu, zainteresowaniach czy pasjach.

2. Szata graficzna (9/10 pkt)

Szablon jest prosty, ale oryginalny. Eleganckie połączenie bieli i czerni jest bardzo miłe dla oka, a akcent zieleni idealnie tam pasuje. Nie ma przesłodzonych lub przejaskrawionych kolorów, przez które blog byłby pstrokaty. Takie połączenie, które Patrycja ma na swoim blogu bardzo mnie zachwyca.
Nagłówek jest prosty i czytelny. Pasuje do całej reszty. Szybko możemy odczytać jakie tematy m.in. porusza autorka. Czcionka w nagłówku także nie psuje stylistyki. Jest wyraźna i czytelna. Czcionka na blogu umożliwia łatwe czytanie tej lektury co jest dużym plusem, ponieważ nie musimy męczyć się z odczytywaniem każdego wyrazu. Małym minusem jest brak archiwum. By dotrzeć do starszych notek będziemy musieli przewijać każdą notkę, aż dojdziemy do celu. Za to umieszczone na górze karty pozwolą lepiej poznać autorkę i nowości na blogu. Będziemy mogli się także dowiedzieć na jakich stronach poza blogiem przebywa Patrycja.

3. Treść oraz poprawność (20/20 pkt)

W treści notek nie znalazłam błędów ortograficznych czy interpunkcyjnych. W tekście nie pojawiają się także emotikony, które w większości psują estetykę notki. Swoim czytelnikom starasz się przekazać jak najwięcej informacji. Tematyka notek jest zgodna z tematyką bloga. Piszesz o swoim życiu, zainteresowaniach, miłości i wszystkim co związane z Tobą.

4. Dodatki (4/5 pkt)

Blog nie jest zaśmiecony gadżetami. Wszystko jest przejrzyste i umieszczone na właściwym miejscu. Zapomniałaś jednakże o archiwum bloga, które jest dość ważnym dodatkiem oraz statystyce, by lepiej mogliśmy śledzić wejścia na stronę. Pasek muzyki umożliwia nam wysłuchanie Twojej playlisty i lepsze poznanie Ciebie. Muzyka nie włącza się automatycznie, za co jest plus ponieważ nie jest nam to z góry narzucone. Zdjęcia w notkach są dobrej jakości i zazwyczaj przedstawiają cząstkę z Twojego życia.

5. Dodatkowe punkty (2/5 pkt)

Mogę dać 2 dodatkowe punkty za wygląd i estetykę bloga oraz za opis Ciebie oraz prowadzonej strony.

Podsumowanie (45/50 pkt)
Jest to bardzo dobry wynik. Na blogu nie potrzeba zbędnych zmian. Wszystko jest poukładane i przejrzyste. Może jedynym dodatkiem, który powinien zagościć na blogu jest archiwum. Gratuluję bardzo dobrej ilości uzyskanych punktów i życzę Ci powodzenia w dalszym bloggowaniu.